Porady

Faktoring zamiast kredytu na start – czy to możliwe?

• Zakładki: 8


Usługę faktoringu kojarzy się z finansowaniem przedsiębiorców w oparciu o wystawiane przez nich faktury. A co z firmami, które jeszcze nie zaczęły działalności lub mają chwilowy przestój? Czy jedyne, co im pozostaje, to kredyt dla firm? Przeczytaj i rozwiej wątpliwości!

Faktoring klasyczny vs. faktoring odwrotny

W klasycznym faktoringu wierzytelnościowym przedsiębiorca otrzymuje pieniądze od faktora za przekazane temu drugiemu faktury. Żeby skorzystać z takiej opcji, trzeba oczywiście aktywnie świadczyć usługi i wystawiać faktury klientom. Natomiast wcale nie jest to jedyny rodzaj faktoringu! Jeżeli firma potrzebuje pieniędzy na rozkręcenie biznesu, zamiast wziąć kredyt, może zdecydować się na faktoring odwrotny. W przypadku tego wariantu faktor finansuje zakupy faktoranta, ten drugi zaś oddaje dług w określonym w umowie terminie.

Dla kogo jest faktoring odwrotny?

Faktoring odwrotny jest mało znany, przez co mało popularny. Szkoda, bo stanowi korzystną alternatywę kredytu dla firm, które:

  • są nowe i potrzebują nabyć produkty, by zacząć świadczyć usługi,
  • działają sezonowo i potrzebują nabyć produkty, bo wkrótce rozpocznie się sezon,
  • mają chwilowy zastój i potrzebują nabyć produkty, by zacząć świadczyć usługi,
  • podpisały lub wkrótce podpiszą intratną umowę z dużym klientem, jednak by świadczyć mu usługi, potrzebują wcześniej zakupić produkty.

Warto jednak podkreślić, że faktoring odwrotny trudno otrzymać. Udaje się to firmom nowym, lecz przede wszystkim stanowi opcję dla firm z ugruntowaną pozycją na rynku. Zanim faktor sfinansuje zakupy faktoranta, ten drugi musi pozytywnie przejść analizę podobną do analizy bankowej w kontekście otrzymania kredytu.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Aow.pl.

Zdj. Shutterstock

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
5 wyświetleń
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *